niedziela, 30 września 2012

Rozdział V

*Oczami Caitlin*

Ten dzień zaliczam do najtrudniejszych .. I mimo, że to, co przeżyłam jest trudne, to nie umiem o tym zapomnieć. Leżałam skulona i bezsilna oparta o zimną ściane na łóżku Christiana. Słyszałam urywki rozmowy Lary z moim chłopakiem.

- Ona nie chce powiedziec co się wydarzyło - szeptał Christian
- To zostaw ją teraz w spokoju, musi odpocząc, potem wszystko opowie, może tak będzie lepiej - główkowała Lara
- Nie ! - protestował chłopak - To jest moja dziewczyna, chce wiedziec, dlaczego tamtego wieczoru przybiegła do mnie taka zapłakana i wystraszona, a teraz siedzi przynębiona w pokoju - kontynuował
- Ale zrozum, teraz Ci nic nie powie, sama bym chciała wiedziec .. - mówiła prezkonywująco Lara

Zatkałam uszy, nie chciałam słyszeć już nic. Przecież nie powiem im tak po prostu, że ten cham próbował nie zgwałcić. Nawet nie wiem, czy by mi uwierzyli .. Musiał za to odpowiedzieć, ale .. nie miałam siły o tym myśleć, chciałabym, aby ten wieczór się nigdy nie wydarzył !

Nagle weszła do pokoju Lara

- Hej słońce - powiedziała delikatnie łapiąc moją ręke i podając mi jednocześnie ciepłe kakao. - Nie chce Cie naciskać do niczego, ale Christian się o Ciebie bardzo boi .. - mówiła
- Wiem, co chcecie usłyszeć, ale na prawde, nie powiem Wam nic, wródźcie do swocich obowiązków i nie przejmujcie się mną - odpowiedziałam ze szklankami w oczach
- Jak wolisz, ale wiesz .. Teraz jesteś także odpowiedzialna za Jego uczucia.. Mnie nie musisz mówić co się stało, ale jemu powinnas - oznajmiła wychodząc z pokoju

Już sama nie wiem, co powinnam zrobić. Wiem, że musze powiedzieć o tym Christianowi, ale .. jak Oni to wszyscy odbiorą...

______________________________________________________________________________

( 1 h później )

*oczami Catlin*

Zdecydowałam się, chce opowiedzieć wszystko mojemu chłopakowi. Ten sku*wysyn musi odpowiedzieć za to, co próbował mi zrobić - myślałam idąc w kierunku salonu

- Kochanie .. - powiedziałam cicho
- O, Catlin ! - chłopak zerwał się z kanapy troskliwie pomagając mi usiąść na niej.
- Postanowiłam Ci wszystko opowiedzieć - mówiłam siadając
- Na prawde ? - zapytał się z niedowierzaniem
- Tak .. - powiedziałam
- To mów, zamieniam się w słuch skarbie - odpowiedział
- No więc .. Tego wieczoru, kiedy wy poszliście nad jezioro, a ja siedziałam z Larą to .. jej zadzwonił telefon i ja zostałam sama.. Dosiadł się do mnie Michael - w tym momencie głos zaczął mi drżeć.. Był taki miły i sympatyczny... Poczęstował mnie piwem, chociaż nie od razu sie zgodziłam.. Zapytał się mnie, czy mi zimno .. Odparłam, że tak, ponieważ myślałam, że da mi swoją bluze, ale zaprowadził mnie do jakiegoś domku letniskowego... Kiedy byliśmy w środku On .. - opowiadałam ze łzami w oczach - On.. zaczął się do mnie dobierać !
- A to pierd***** idiota - wrzasnął oburzony Christian zrywając się z kanapy idać w strone drzwi
- Czekaj ! Gdzie ty idziesz ! - krzyknęłam próbując Go zatrzymać
- Ide się policzyć z tym debilem ! - Odpowiedział wsiadając do auta.

________________________________________________________________

Too koniec ; > Nie wiem, jak wam się bedzie podobało, ale mam nadzieje, że jakos to zniesiecie ;DD

Dzieki za 30 komentarzy ;))

Mamy rozdział 5 już, a ja obstawiałam, że opowiadanie będzie miało ich 10 / 15... Jak myślicie, napisać więcej, czy zostać przy tych 10 / 15 ? :) - Odp. w kom. :)

Hm .. i jeszcze do niezorientowanych --> wejdźcie w stronke 'o autorce' i przyjmijcie do wiadomosci, że chodze do 3 gimnajzum, okej ? Nie jestem gimbusem z 6 klasy :*

Narson ;d

19 komentarzy:

  1. BOŻE PISZESZ TAK WYRĄBISTE POSTY, ŻE NIE MOGE ! JA CHCE, ZEBY ROZDZIAŁÓ BYŁO NAWET 100 ! :O

    - Jikusek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje Jikusek, ale myśle, że do 100, to to nie zajdzie ;>

      - Haters Gonna Hate -

      Usuń
    2. Ktoś cie hejtuje ?

      - Jikusek

      Usuń
    3. Nie .. Wkur*wia mnie po prostu to, że nie które osoby myślą, że jestem młodsza :)

      Usuń
    4. hahahaha nie przejmuj sie ;>
      Bd dobrze.

      - Jikusek

      Usuń
  2. Fajny blog. Zapraszam do mnie - http://life--is-brutal.blogspot.com/ Liczę na komentarz i że dodasz sie do obserwatorów.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja już od pierwszego rozdziału zakochałam się w twoim opowiadaniu. Rozdział jak zwykle super, nic więcej nie mogę powiedzieć. Jak dla mnie rozdziałów powinno być więcej.:D
    Jeszcze raz cudowny rozdział.:D
    opowiadanie-1d-boys.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny jest ! ;D
    Napisz więcej niż 10/15 bo jest bardzo ciekawe ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. fajny blog :) ładne tło :)
    pozdrawiam
    http://uszy-oczy-dlugie-wlosy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. świetny rozdział..czyli jednak będzie bitka ! ;d
    pisz dalej !

    OdpowiedzUsuń

Dzieki za komentarz xd